poniedziałek, 11 czerwca 2012

Euro nie ominęło Klaczy, czyli tym razem już naprawdę o piłce. po babsku…

to brednie, że My, Kobiety nie znamy się na piłce nożnej. okrutne to pomówienia, że Strefa Kibica interesuje nas tylko ze względu na wysokie stężenie testosteronu na metr kwadratowy. doskonale wiemy, co to spalony, a „Polska Gol!” krzyczymy nie ciszej niż męskie gardła… prowadzimy znające się na rzeczy dysputy na WSZYSTKICH meczach, a i przed meczami się zdarza…
i żeby nie być gołosłowną z dotychczasowych meczów wyjątki zasłyszane:

[Boże Ciało, urocze, rodzinne spotkanie nad ojcowym dodatkiem do Dziennika Bałtyckiego, gdzie o piłkarzach wszystko – zwłaszcza o naszych, od rozmiaru buta po ulubione pierogi…]

Siostrul Moja [szalejąca 40tka za chwil kilka]: - No, dawaj, który z naszych najprzystojniejszy?
Ja: - Wasilewski.
SM: - Wasilewski? Pojęcia nie mam, który to. Czytaj, co tam o nim…
Ja:- Marcin Wasilewski, rocznik 80…
SM: 80? Dziecko jakieś, dla mnie tam kogoś znajdź.
Ja:- Franciszek Smuda rocznik…

[mecz otwarcia, Strefa Kibica, już 1:1]:
Jakiś Lekko Znieczulony Po Przerwie On: - No i czego k*** leżysz? Wstań i graj, bo tak się robi na zachodzie!
Jakaś Ona Pierwsza [chwilowo rozkojarzona]: - A kto leży? Kto leży?
Jakaś Ona Druga [skupiona]:  - Błaszczykowski!
Jakaś Ona Pierwsza [rozmarzenie]: - Aaaaaa nie, no Błaszczykowski może sobie leżeć.
Jakaś Ona Druga [zadziornie]: - Heh, powiem ci, że nawet lepiej, jak leży…

ale żeby nie było, że nic nas te wyniki nie obchodzą…
[mecz Włochy – Hiszpania, zacisze domowe]:
Armagedonica: - Za kim jesteś, mamo?
Ja: - Za czerwonymi.
A: - A ja za żółtymi!
Ja [wykazując się niebywałą znajomością tematu]: - Nie możesz być za żółtymi, żółci to sędziowie.
A: - To jestem za niebieskimi. mogę być za niebieskimi?
Ja: - Nie.
A: - A dlaczego nie, mamo?
Ja: - Bo nie dostaniesz kolacji.

a tu jeszcze nikt nie wyszedł z grupy… i mecz sobotni całkowicie po babsku nas czeka… dźwigniesz to, Nieczytelniku  Biało-Czerwony?

6 komentarzy:

  1. Ale już we wtorek: Nasz Orzeł Biały... i Polska GOOOOLLLL !! W pięknej naszej strefie i oby Błaszczykowski już nie leżał a Lewenadowski nadal cudnie strzelał :) POLSKA BIAŁO-CZERWONI !!!! :))))))))

    OdpowiedzUsuń
  2. jak tam życie panie Franciszku? bez zmian;)

    obstawiłam dobrze prawie wszystkie mecze tylko dwa landy mnie złociszy pozbawiły , Poland i Holand niewybaczalne.
    Jak pisza chłopaki z MLH jutro 90 minut szans na zemste za cały XX wiek ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. a ja akurat za wyjątkiem dnia dzisiejszego oglądam spektakle piłkarskie w strefie...sąsiada:)

    OdpowiedzUsuń
  4. strefa sąsiada tchnie nieco pewną czeską bajką... ale nie przechylacie telewizora, żeby piłka wpadła do dobrej bramki? [bo by się piłkarze poprzewracali...;)]

    OdpowiedzUsuń
  5. nie nie...:) Gra musi być fair...nie zmieniamy ukształtowania zamatrycowego terenu:)Dość już afer...:)
    Pat i Mat... ? Raczej nie:)...Nam czasem jednak coś wychodzi:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ależ... całkiem nie wątpię... ;)

    OdpowiedzUsuń